 Wysłany: Śro 12:28, 18 Gru 2024 Temat postu: |
|
| Wracając do wspomnianej kasety ks. Popiełuszki, to łączy się to z kilkoma wątkami:
- śmierć bratanka ks. Popiełuszki nastąpiła w wieku 18 lat, co może świadczyć, że niewygodnej prawdy dowiedział się od środowisk studenckich. - śmierć o. Jana Góry, który był twarzą duszpasterstwa akademickiego, była nagła i przedwczesna, mogła być wynikiem poszukiwania kasety gdzieś w duszpasterstwie. - brutalne zabójstwo księdza Lecha Lachowicza, przyjaciela ks. Popiełuszki, który nagrywał jego kazania, nastąpiła zaledwie kilka tygodni temu, w listopadzie 2024 roku. Co świadczy o tym, że o tej kasecie robi się coraz głośniej. |
|
| Wysłany: Śro 12:14, 18 Gru 2024 Temat postu: |
|
| Na stronie
wiez . pl (Kwartalnik "Więź") w artykule pt "Oskarżony ks. Franciszek Blachnicki" z 2017 roku, są takie słowa: "Sprawa ta z pewnością należała do jednej z większych prowokacji, realizowanych przez SB przeciwko ks. Blachnickiemu. Do korespondencji Prymasa Polski dołączony był bowiem sfałszowany list, jaki rzekomo ks. Blachnicki napisał do biskupa przemyskiego Ignacego Tokarczuka. Oburzony tymi manipulacjami ks. Blachnicki pytał abp. Glempa: „Powstaje pytanie, w jaki sposób do listu ks. bpa Błaszkiewicza przekazanego Księdzu Prymasowi na drodze urzędowej (nie pocztą!) przez Sekretariat Konferencji Episkopatu mógł zostać dołączony falsyfikat mojego rzekomego listu do ks. biskupa Tokarczuka?”. Wspomnianego listu publicznie używał m.in. Jan Dobraczyński, zniesławiając osobę ks. Blachnickiego. Pisał on, że ujawnienie wystąpienia ks. Blachnickiego z września 1980 r. „przyspieszyło śmierć kardynała Wyszyńskiego”. Koniec cytatu. ------------------------------------------------------------------------------ Zarzucanie ks. Blachnickiemu "przyspieszenie śmierci kardynała Wyszyńskiego" świadczy o tym, że ktoś coś wie o jakimś "przyspieszeniu śmierci kardynała Wyszyńskiego". |
|
| Wysłany: Śro 12:01, 18 Gru 2024 Temat postu: Temat: Zagadkowa śmierć kardynała Wyszyńskiego |
|
| Temat: Zagadkowa śmierć kardynała Wyszyńskiego
Dla mnie owszem zagadkowa. Po prostu dlatego, że nadeszła zaraz po zamachu na życie Jana Pawła II i nie tylko to. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jest w Polsce osoba, która twierdzi, że ksiądz Popiełuszko nagrał kasetę magnetofonową o masonerii, którą dał do skopiowania. Słuchana była w którymś duszpasterstwie akademickim i włos się jeżył, co na niej było, bo to było o planach masonerii w Polsce. Ksiądz jako jeden z niewielu wiedział, że masoneria podszywa się pod Solidarność, czyli, że wprowadza się nowy rodzaj komunizmu, którego niewielu umie rozpoznać. Kaseta mogła być przyczyną torturowania księdza Popiełuszki przez masonów. Mogło chodzić o wydobycie informacji, kto ją kopiuje. Tortury trwały sześć dni i poznać po nich działanie najgorszych masonów, bo o nich była ta kaseta. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Czas zrozumieć, że zakamuflowany totalitaryzm, przed którym ostrzegał Jan Paweł II, tworzą głęboko zakamuflowani agenci, którzy tylko wyglądają na uczciwych Polaków, katolików i patriotów. Znacznie utrudniają oni nie tylko śledztwo w sprawie ks. Popiełuszki, ale też każde inne, ważne dla Kościoła i Polski. Ksiądz Popiełuszko mógł poznać sprawę lustracji antymasońskiej, rozpoczętej na Watykanie przez Pawła VI. Wiedział o niej Jan Paweł II. Mógł wiedzieć o niej kardynał Wyszyński. A kiedy się dowiedział? Kardynał Wyszyński założył "antymasońską komórkę Episkopatu Polski" u początków swojej posługi na tym szczeblu. Jest o tym książka. Natomiast ostatni telefon Jana Pawła II do kardynała Wyszyńskiego mógł być o lustracji antymasońskiej na Watykanie, tej rozpoczętej przez Pawła VI. Kardynał Wyszyński zmarł zaledwie 3 dni po tym telefonie. Jakby za dużo wiedział. O tym, że zaraz po zamachu 13 maja 1981 roku, Jan Paweł II wrócił do lustracji watykańskiej mówi książka "Morderstwo 33 stopnia" Kardynał Wyszyński coś komuś mógł powiedzieć "za dużo", ktoś powtórzył to księdzu Popiełuszce i tak dalej. |
|