Autor |
Wiadomość |
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 20:25, 15 Gru 2024 Temat postu: |
|
Uwaga!
Jest w Polsce osoba, która twierdzi, że ksiądz Popiełuszko nagrał kasetę magnetofonową o masonerii, którą dał do skopiowania. Słuchana była w którymś duszpasterstwie akademickim i włos się jeżył, co na niej było, bo to było o planach masonerii w Polsce. Ksiądz jako jeden z niewielu wiedział, że masoneria podszywa się pod Solidarność, czyli, że wprowadza się nowy rodzaj komunizmu, którego niewielu umie rozpoznać. Kaseta mogła być przyczyną torturowania księdza Popiełuszki przez masonów. Mogło chodzić o wydobycie informacji, kto ją kopiuje. Tortury trwały sześć dni i poznać po nich działanie najgorszych masonów, bo o nich była ta kaseta.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czas zrozumieć, że zakamuflowany totalitaryzm, przed którym ostrzegał Jan Paweł II, tworzą głęboko zakamuflowani agenci, którzy tylko wyglądają na uczciwych Polaków, katolików i patriotów. Znacznie utrudniają oni nie tylko śledztwo w sprawie ks. Popiełuszki, ale też każde inne, ważne dla Kościoła i Polski.
Ksiądz Popiełuszko mógł poznać sprawę lustracji antymasońskiej, rozpoczętej na Watykanie przez Pawła VI. Wiedział o niej Jan Paweł II. Mógł wiedzieć o niej kardynał Wyszyński. Jednak musi o niej wiedzieć jeszcze wielu Polaków i katolików na całym świecie. Tylko wtedy Kościół oczyści się od wpływu masonerii na wysokich szczeblach hierarchii Kościoła. Przynajmniej Kościół musi być arką prawdy, oazą prawdy. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Sob 12:13, 03 Wrz 2022 Temat postu: |
|
Cytat z "Polityki" dostępny w sieci, rok 2011:
"Dlatego mówi się czasami o „buncie czwartych”; rzeczywiście, to od tego miejsca na liście zaczynają się dąsy kandydatów, skargi do zarządu partii na decyzje organizacji terenowych, żądania przesunięcia wyżej." |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Sob 12:10, 03 Wrz 2022 Temat postu: |
|
Pewna gazeta polityczna pisze o tzw "buncie czwartych" czyli o osobach, które nie pogodziły się z 4 pozycją na liście wyborczej. Taką, jaką dostały od liderów. Czy nie jest to sygnał, że listy te układane są poza ich plecami? Co dopiero mówić o pozostałych kandydatach. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pią 19:25, 26 Sie 2022 Temat postu: |
|
Dla wielu ludzi nie mają znaczenia dobre obyczaje. Prezydent RP lubiący alkohol mógł liczyć na reelekcje w 2000 roku. Podobnie jest z wulgarnymi gestami.
Lustracja antymasońska będzie światłem dla jakiegoś ułamka wyborców, ale dla reszty nie. Jednak warto o niej myśleć.
Sukces wyborczy różnych kandydatów tkwi w ich pierwszej pozycji na liście. Zbyt wielu wyborców uważa, że ich głos znaczy zbyt mało, aby podejmować wysiłki dla poznania osoby, której dajemy znak X.
Dobitnym tego przykładem było zamieszanie wokół Marka Migalskiego w 2009 roku w wyborach do europarlamentu, gdy z anteny Radia Maryja uzyskał poparcie, a tu niespodzianka - kandydat odciął się od tego Radia. Rozgłośnia z Torunia poparła zatem inną osobę, ale jasne stało się, że publicysta, który go poparł, za mało wnikał w poglądy kandydata. Po prostu poparł tego z nr 1. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pią 13:54, 26 Sie 2022 Temat postu: |
|
Posłanka i poseł, którzy pokazywali w sejmie nieprzyzwoite gesty, promowali się także w Kościele gliwickim. Jeśli ktoś pokazuje takie gesty w sejmie to robi to też poza sejmem. Nawet od dziecka, bo to jest sprawa wychowania, a nie jednostkowy incydent. Chyba, że to jest programowe, to też warto zbadać. Masoneria lubi psuć obyczaje. Dlatego częścią lustracji antymasońskiej musi być lustracja obyczajowa. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Czw 20:39, 25 Sie 2022 Temat postu: |
|
Jerzy Buzek w wyborach w 1997 otrzymał 1488 głosów, gdy został posłem, startując z okręgu gliwickiego. 1488 to liczba dość mała.
Piotr Pyzik w wyborach parlamentarnych w 2011 roku uzyskał mandat poselski, otrzymując 12 039 głosów.
------------------------------
Dane podaje Wikipedia.
Granice okręgów uległy zmianie ale i tak widać, że liczba głosów oddanych na J. Buzka była bardzo mała.
Buzek jest ewangelikiem więc nie sądzę, że prowadził wtedy kampanię w parafiach katolickich.
Chodzi mi o liczby, nie o człowieka, aby oszacować jak stosunkowo łatwo zostać posłem. Dzięki poparciu jednej tylko parafii.
Wystarczy spotkanie przedwyborcze lub kryptowyborcze na które przyjdzie 20 osób, a po parafii rozniesie się wieść, że kandydat miał spotkanie przy kościele.
Wystarczy, że kandydat dogada się z kimś, kto ma klucze do salki parafialnej i to wystarczy. Woźny lub portier decyduje, kto ma zostać posłem. Niejako taka osoba dokonuje lustracji kandydata lub raczej - nie dokonuje jej wcale.
Ile razy tak właśnie było? |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 18:07, 22 Sie 2022 Temat postu: |
|
Są jeszcze perełki z nieco innej beczki. Są w Polsce tacy podpowiadacze wizerunkowi, którzy biorą za swoje usługi niemałe pieniądze. O jednym z takich, zatrudnianych przez miasto, pisała kilka lat temu redakcja 24gliwice.pl
Pisząc różne skargi do urzędu, w odpowiedzi nieraz dostaniemy tak skonstruowaną odpowiedź, jakby problem w ogóle nie istniał. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 16:28, 22 Sie 2022 Temat postu: |
|
Nie mam wątpliwości, że żaden mason nie jest dobrym samorządowcem. Taki nie przychodzi służyć, mandat samorządowy jest dla niego tylko trampoliną do sięgania po kolejne stanowiska i wpływy.
To tłumaczy, dlatego ci ludzie są tak oporni w działaniu dla dobra mieszkańców, albo skłonni wręcz do szkodzenia mieszkańcom. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 16:17, 22 Sie 2022 Temat postu: |
|
Wspomniany Dariusz Jezierski zarzucał gliwickim samorządowcom łamanie prawa. Doprowadził do kontroli NIK w mieście. Najwyższa Izba Kontroli potwierdziła określone zarzuty, o czym można w mediach poczytać więcej.
To są konieczne działania w ramach lustracji lokalnej, aby zająć się przypadkami łamania samorządowego prawa. Jednak lustracja antymasońska musi objąć szerszy wymiar niż tylko łamanie prawa stanowionego przez ludzi. Istnieją jeszcze normy moralne obowiązujące katolików, a więc pochodzące od Boga.
Takiej lustracji jak na razie nikt się w Gliwicach nie podjął. Jest w Gliwicach przynajmniej jeden klub nocny, jeden sex-shop, sklep z tytoniem, sklep z dopalaczami, muzeum tatuażu. Są to jednostkowe przypadki, ale pokazują istnienie światka obyczajowego, sprzecznego z naszym światem wartości. Kto inspirował tych ludzi do zakładania tego typu "przedsiębiorstw" w naszym mieście?
Były i większe dowody. Satanistyczny koncert Slayera oraz protesty feministek przeciwnych zaostrzaniu prawa antyaborcyjnego. Protesty pełne wulgarności i zdziczenia.
Są też stałe dowody, takie jak satanistyczny odlew przed Urzędem Miejskim.
Zatem nie cieszmy się zbyt szybko, gdy słyszymy o przeprowadzonych kontrolach praworządności, bo nadal istnieje przedział, w którym wpływowi ludzie myślą i działają po swojemu i nie widzą w tym niczego złego. Kto konkretnie? Bywa, że i to się ujawnia. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 20:18, 21 Sie 2022 Temat postu: |
|
Musztarda po obiedzie, jeżeli wydelegujemy masona do sejmu i senatu ze swojego okręgu wyborczego. Takim człowiekiem oczywiście należy się nadal zajmować, jemu przyglądać, ale to już wymknęło się z naszej kontroli. "Naszej" to znaczy, że przyszłość polityczna tego człowieka przestała być pod kontrolą jego lokalnych wyborców.
Istotą lokalnej lustracji antymasońskiej jest zapobiegać promocji masonów do szczebla wojewódzkiego i krajowego. Dobrze, aby nie dostali się nawet do rady miasta, ale to duża sztuka, bo kandydatów jest wielu i paru z nich może mieć silne grupy poparcia, o których nic nie wiemy. Kto z nas zna dobrze inne osiedla i układy międzyludzkie panujące tam? |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 20:05, 21 Sie 2022 Temat postu: |
|
"Nadal zaś niektórzy czytelnicy przekazów danych przez Ciebie i innych, związanych, są skłonni brać udział w wyborach, choć lokalnych, jak teraz w Rzeszowie i głosować mimo braku lustracji, autolustracji antymasońskiej i wykazania swego pochodzenia do pięciu pokoleń wstecz."
(Cyprian Polak - objawienia) |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 18:56, 21 Sie 2022 Temat postu: |
|
Fragment mojego komentarza na blogu Cypriana Polaka:
Uważam, że nie może zaistnieć skuteczna lustracja antymasońska bez lustracji lokalnej. Masoneria w Trójmieście zapewne działa inaczej niż masoneria na Śląsku. Nie możemy tu zastosować jednego klucza. Istotą wszelkich kluczy jest to, aby były one różne. Tymczasem wyborcy, w swoich sympatiach, często stosują zbyt mało kluczy. Najczęściej jest to kwestia "Kaczyński czy Tusk" - i dalej - kogo poprze Tusk, poprą jedni, a kogo Kaczyński, poprą drudzy.
A co z kluczem samorządowym? Czy Tusk i Kaczyński, którzy pojawiają się w moim mieście raz na 10 lat, są kimś odpowiednim, aby nam wskazywać ludzi stąd? W polityce krajowej pojawiają się ludzie, którzy w samorządach byli zupełnie nieobecni. Może ktoś coś wie o ich zasługach dla społeczności lokalnej, ale ja tego nie wiem. Posłowie z Gliwic ostatnich dekad... Nie wiem czy byli ludźmi samorządu.
Kogo uważam za człowieka samorządu? Przykład w Gliwicach - Dariusz Jezierski, lokalny odpowiednik Wojciecha Sumlińskiego, który przygląda się politykom, ich decyzjom i wiele wie o mechanizmach pracy samorządu. Zwykły wyborca nie musi aż tyle wiedzieć. Każdy mieszkaniec czegoś od samorządu oczekuje, jakiejś dobrej samorządowej roboty, choćby tego nie był świadomy. Bezpieczne przejście dla pieszych, nowy chodnik, nowy przystanek autobusowy itd.
Ludzie przechodzą przez 4-pasmową trasę, bo nie ma kładek dla pieszych. Nigdy nie słyszałem, aby ktoś publicznie poruszył sprawę tych kładek, mimo, że pisałem o tym do prezydenta miasta. Człowiek samorządu mówiłby o tym uparcie, ale tego nie ma, bo w samorządach są ludzie, którzy nie są ludźmi samorządowej misji. Jest to wielka płycizna i pusta przestrzeń. To ta pustka tworzy przestrzeń dla masonerii i wszelkich nadużyć, a ludzie mało się tym interesują. O swojej ulicy łatwiej mówić niż o polityce krajowej, a mimo to, sprawy lokalne są pod wielkim znakiem zapytania. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 12:25, 21 Sie 2022 Temat postu: Temat: Lustracja antymasońska, lustracja lokalna |
|
Temat: Lustracja antymasońska, lustracja lokalna
"- Ja, Panie Jezu, przestałem głosować choćby z braku jednej rzeczy lustracji antymasońskiej.
- To jest słuszny powód jeśli ktoś jest, jak Ty, do niego przekonany."
(Cyprian Polak - objawienia)
Lustracja lokalna - tu z kolei chodzi o lokalnych ludzi wpływu |
|
|