Autor Wiadomość
Piotr-246
PostWysłany: Pon 13:39, 11 Cze 2018    Temat postu:

temat do góry
Piotr-246
PostWysłany: Śro 10:31, 30 Maj 2018    Temat postu:

Wiedza o początkach narodu, rodowód ojców, powinien być chroniony Konstytucją, może w formie załącznika do Konstytucji.
Piotr-246
PostWysłany: Śro 8:12, 30 Maj 2018    Temat postu: Temat: Pochodzimy od Noego

Temat: Pochodzimy od Noego


Adam i Ewa są postaciami historycznymi. Intelektualiści muszą uznać tą prawdę, inaczej kłamią. Nie chodzi o to, aby błyszczeć intelektem, gdy trzeba stawać w obronie prawdy.

Tu chodzi także o nasze narodowe korzenie. Pochodzimy od Noego. Rodowód Lecha:

Ojciec Polaków, Lech, był synem Kodana, syna Sarmaty, syna Joktana, syna Ebera, syna Szelacha, syna Arpachszada, syna Sema, syna Noego.

Czy współczesna nauka choćby próbuje o powyższym zdaniu dyskutować, lub choćby je ułożyć?

Od niedawna i garstka ludzi mółi o pochodzeniu Lecha od Sarmaty. A co dopiero gdy trzeba zastanowić się nad pochodzeniem Sarmaty od Joktana.

Owszem, jest o tym mowa w Kronice Prokosza. Nawet jeśli ten czy tamten historyk powątpiewa w niekŧóre fakty, to jednak o nich mówi. Inaczej zupełnie nie wiedzielibyśmy skąd pochodzimy. My Polacy, potomkowie Lechitów.

Nie tylko Żydzi pochodzą od Sema. Jeżeli naród wstydzi się swojego przodka i z tego powodu ma nie znać korzeni, to jest to hańba.

Żydzi nie muszą wstydzić się ani Abrahama, ani Judy, ani Dawida.

Ostatnim wspólnym przodokiem Polaków i Żydów był Eber (Heber), prawnuk Sema

Oprócz wstydu, problemem jest ateizm, który odrzuca Adama i Noego. Ateizm jest błędem i prowadzi do tragicznych błędów.

Mijają wieki, a rodowód Lecha nie jest znany. Ten co podałem, sam ułożyłem, na podstawie własnych dociekań, ale z kim o tym rozmawiać?

Czy ktoś podał inny rodowód Lecha, aby można było choćby dyskutować?

Rodowód podany przez Prokosza nie jest ścisły.

Pan Bóg nie trzyma się sztywnych reguł. Nie jest tak, że cała Europa pochodzi od Jafeta.

Wszyscy Europejczycy pochodzą ze Wschodu.

Czy problemem jest Sem i Eber w rodowodzie? Dla kogo jest problemem?

Eber dostał od Boga święty, nieskażony język. Narody wybrane, kiedyś Izrael, a teraz Polska pochodzą od tego Ebera.

Nie zadowalam się tym, że uznajemy pochodzenie od Sarmaty i Lecha.

Sarmata ma konkretny rodowód. Byłoby fałśzem go przemilczeć.

Genealogia jest prostą nauką. Genetyka wydaje się trudna.

Skoro badania genetyczne są konieczne dla prawdy, to co z genealogią?

Czy nie pisano rodowodów polskich rodów królewskich?

Mam na myśli ich pochodzenie od Noego.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group