Autor |
Wiadomość |
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 15:59, 13 Gru 2021 Temat postu: |
|
Nowe i archiwalne Orędzia przekazane przez grupę Odrodzenie będą publikowane na forum:
odrodzenie . fora . pl |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 12:15, 09 Kwi 2018 Temat postu: |
|
(temat do góry) |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 13:30, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
Spotkania grupy "Odrodzenie" (Warszawa Siekierki - parafia przy ul. Gwintowej, Rzeszów - Pijarzy, Gliwice - Redemptoryści) są kontunuacją spotkań jakie rozpoczął kiedyś o. Jan Sieg, prowadząc konferencję na temat objawień Anny Dąmbskiej. Wspólnota od poczatku interesowała się Orędziami różnych mistyków.
Po śmierci Anny Dąmbskiej w 2007 roku, grupa nadal otrzymywała Orędzia, Słowa Pana dla Polski, podpisane jedynie imionami osób spisujących przekazy.
Z początku dostawaliśmy kilka kartek rocznie, obecnie jest ich nawet kilkadziesiąt rocznie. Ich przeznaczeniem być może jest wydanie w formie książki. Jeśli uzyskam więcej informacji na ten temat, dam znać. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 13:16, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
04.03.2017 rok
Pisz, Moje dziecko, oto jestem, by przekazać ci słowa związane z Moim królestwem jakim jest Polska, obrana przed wiekami na przewodnika narodów, za którym pójdą inne. Kolejne kraje potrzebują wsparcia i waszego zaangażowania w porządkowaniu otaczającej rzeczywistości, która obrosła brudem grzechu, sprzeniewierzenia się Boskim prawdom.
To wszystko, w czym tkwicie, także i wy jako naród, jest zakłamaną ideologią szczęścia na ziemi. Daliście sobie, jako zbiorowość, wmówić, że takie a nie inne prawa muszą obowiązywać, a kto ich nie przestrzega podlega osądowi i krytyce ze strony mocodawców (dominujące kraje w Unii Europejskiej), wyznaczających kierunki i trendy rozwoju poszczególnych państw.
Widzicie (Polacy) jak nieraz jesteście upokorzeni, łajani za starania, by przywrócić ład moralny, społeczny, prawodrządność i politykę suwerennego państwa. Wypaczone wizje górowania jednych nad drugimi, staranie o przywództwo, a zatem narzucanie swoich poglądów i hołdowanie własnym interesom, pogłębia kryzys wspólnoty państw (Unia Europejska) która w swym pierwotnym zamyśle miała służyć wszystkim jej członkom. Jej pierwsi założyciele opierali się na wartościach chrześcijańskich i dali jej mocne podwaliny, które odnosiły się do Mojej w niej obecności.
Dziś już zapomina się jaki był cel jej powstania i komu miała służyć. Własne interesy jej poszczególnych członków, brak wzajemnej solidarności w wypracowaniu właściwych dyrektyw, wnosi chaos i rozprzężenie wzajemnej troski o wspólne dobro. Jest wielu takich, którzy chcą zaradzić rosnącemu krysyzsowi w sposób czysto polityczny wywierając presję, by pozostali poddali się ich pomysłom na odnowienie tej wspólnoty. Jeśli coś pozbawione jest Mojej opieki, a wręcz odbierana jest Mi możliwość pomocy, to ten czysto ludzki zamysł jest kolejną wieżą Babel, w której budowie biorą udział pyszałki, odrzucający Moje natchnienia i interwencje.
Nie uda się zbudować państwa bez Boga na dłuższą perspektywę. Początkowe zachłyścnięcie się "wolnościa" mija i przychodzą konsekwencje takiego wyboru: głód Boga, wyzucie się z wyższych uczuć - miłości, życzliwości, pomocy, wyrozumiałości; nie ma chęci dzielenia się tym, co się posiada, ludzkiej solidarności i uczciwości. Żyjąc na krawędzi duchowej śmierci, człowiek balansuje na cienkiej linie, która w każdej chwili może się zerwać (chodzi o śmierć bez dobrego przygotowania do niej) i wtedy bezpowrotnie utracić szansę nieba.
Któż o tym myśli dzisiaj, kto zatapia się w refleksji; co dalej po śmierci? Większość chce żyć łatwo i przyjemnie bez cierpień, trudów, a przecież to droga do Mnie. Tak, jak Ja wędrowałem ziemskim szlakiem, tak i wy, każdy z osobna, musicie nim przejść i nikt was w tym nie wyręczy. Każde cierpienie i trudne doświadczenie ofiarujcie w godnej intencji, by siebie oczyścić i braci waszych. Błogosławię wam na czas znoju i starań o niebo. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 11:44, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
11.07.2016 rok
Moje dziecko, nie obawiaj się pisania Moich słow. Daję ci rozeznanie, które są Moje, a które twoje. Wsłuchuj się też w głos ode Mnie nie pochodzący i odrzucaj wszystko, co ma choćby pozory zła.
A teraz, dziecko, pisz spokojnie. Jestem, który Jestem i pragnę współpracy twojej w dziele zbawienia świata. Mój głos ktoś musi usłyszeć, żeby potem wypowiedzieć Moje słowa, kierowane do was czy to w formie słownej, czy pisanej. Tak blisko jestem ciebie. Przyjęłas Mnie (przed chwilą przyszłam z Eucharystii) do swojego serca i pragnę aby nadal trwało nasze zjednoczenie serc. Dziękuję ci za serce czyte i chętne do pracy, by ratować człowieka, którego zagrożone jest zbawienie. Z jak wielką radością patrzyłem na was pielgrzymujących do Matki Mojej (Medjugorie). Ona przyjęła was jak oczekiwane i wypatrywane dzieci. Doglądała waszą drogę, koiła bóle i niewygody.
Tak bardzo kocha swoje dzieci, które pragną się z Nią spotkać, z Nią rozmawiać i powierzać swoje życie. Czuje podobnie jak ziemskie matki, które tęsknią za swoimi dziećmi. Jak wiele dajecie Jej radości. Ona uczy was odwagi, wytrwałości. Prosi o modlitwę, post, Eucharystię, czytanie Biblii i spowiedź, bo wie, że tylko to może zmienić was i całe oblicze ziemi. Jest waszym wytchnieniem i pomocą w trudach. Wie czego wam potrzeba i boleje na zdradą człowieka, który odwraca się od Boga.
Nie jeden raz wysłuchuje waszych próśb i zanosi je do Ojca prosząc i wstawiając się za swoje dzieci. A On ze względu na Jej dobroć i wielką prośbę, wstrzymuje kary i daje szanse poprawy. Grzeszny świat w swej pysze wypowiada wojnę Bogu, a Ona prosi i błaga nie zrażając się niewdzięcznością, a wręcz atakiem człowieka. Jakże wielki to dar dla człowieka, że ma taką Matkę i Królową.
Dzieci, chociaż wy - będący blisko Niej wsłuchujcie się w jej głos i czyńcie to, o co prosi. Ona tak bardzo cieszy się, gdy odpowiadacie na jej wezwanie. Ma wtedy z was w swych Niebieskich Szeregach wojsko walczące u Jej boku i może przez nie czynić dobro na świecie. Nie dziwcie się więc, że przychodzi na ziemie powtarza i przypomina co należy czynić, by zbawić siebie i tych, którzy są wam zadani.
Nie lekceważcie Jej głosu. Ona wie, co czeka grzeszny lud, dlatego tak długo przychodzi na ziemię. Bądźcie Jej godnymi dziećmi. Trwajcie z Nią na modlitwie i współpracujcie w uświęcaniu świata.
Błogosławię wam. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 10:59, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
28.03.2015 rok
Moje dziecko, spieszące się do nawału ziemskich spraw. Zatrzymaj się na chwilę przy Mnie. Chcę cię ogarnąć Moją miłością, pokojem i dać ci błogosławieństwo na czas nieustannej gonitwy. Pocieszam was, gdy płaczecie, przytulam do Mojego serca, bo znam ziemskie zgryzoty i chwile pełne lęku i niepokoju. Prowadzę was do wodopoju żywej wody, byście stamtąd czerpali dla siebie siły na życie ziemskie i wieczne. Nie pozostawiam was samymi z kłopotami i znojem codzienności. Widzę, jak się miotacie w wyborach i decyzjach każdego dnia.
Dzieci, jeśli wybierzecie wszystko to, co jest Boże, to nigdy nie udpadniecie pod naporem krzyża, bo Ja z wami będę go dźwigał. Podniosę was gdy słaniać się będziecie, a jeśli przydarzy się potknięcie, to podtrzymam was Moją ręką. Wstaniecie i pójdziecie dalej ze Mną. Czyż to nie piękna obietnica kroczenia za Mną po waszych drogach krzyżowych? Nie odrzucajcie krzyża, bo jest on narzędziem waszego zbawienia. Obejmijcie go z miłością i przytulcie się do niego jako niemego świadka waszego wybawienia od śmierci wiecznej.
Nie mówię wam jak bardzo cierpiałem, lecz wymowna jest Moja śmierć, jako ofiara za wasze grzechy. Ofiarowałem się dla was, bo taka była wola Ojca Mojego. On poświęcił Swojego Syna dla jego braci i siostr. Jakaż to wielka miłość Boża. Czy ją pojmujecie? Jaka wielka troska, która trwa nieustannie, by nikt nie zagubił się i nie umarł potępiony. Czy choć w części jesteście gotowi podziękować Ojcu Niebieskiegmu za wielki dar dla ludzkości żyjącej dawniej, dziś i w przyszłości? Jak wyrażacie to dziękczynienie? Czy ono w ogóle jest w waszym życiu? Co czynicie, by uświadomić sobie i innym, którzy jeszcze daleko są ode Mnie na drodze wiary? Pokażcie im ścieżki, przecierajcie szlaki do Mnie, bo bez waszej pomocy gubią się, ciągle wątpią i zawracają. Wy dajcie im jeść, wy dajcie im pić czerpiąc z Mojego źródla wiary. Nie przekreślajcie trudu, jaki już włożyliście w przemianę serc waszych i tych, do których was posłałem. Ogarnijcie ich Moją miłością. Dałem ją wam, by ludzie poznali żeście Moi i darzę was tym, co w dzisiejszym świecie jest deficytowe, ale upragnione i poszukiwane, a więc pokojem, radością, jednością, życzliwością i wzajemną pomocą. Obdarowujcię się wzajemnie tymi łaskami, by świat zakwitł Bożym pięknem, by stał się miejscem szczęścia we wzajemnej relacji z niebiem. Pokażcie swoim zaufaniem i wiarą, że to, co ziemskie i trudne można przeżyć inaczej, gdy złożone jest w Moje ręce.
Blogosławię każdemu Mojemu dziecku na ziemi. Kocham was i nie opuszczę, choć byście wy Mnie opuścili, Mnie się zaparli i skazali na cierpienia z powodu waszej odmowy slużenia Mi i Moim planom przemiany świata. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 23:01, 19 Lut 2018 Temat postu: |
|
Od pewnego czasu Orędzia są od innej wizjonerki:
29.06.2014 rok (mówi Maryja)
Moje dziecko, witam cię w ten niedzielny poranek, dzień od wieków przeznaczny na odpoczynek i chwałę Panu. Jemu należna jest pełnia chwały i zadośćuczynienie ze strony człowieka. Nikt inny jak istota ludzka, spośród wszystkich stworzeń, nie obraża Go tak bardzo. Człowiek któremu dał duszę i rozum występuje przeciw Jego prawom, sprzeciwia się Jego nauce i neguje Jego istnienie.
Kimże jesteć, człowiecze, zapatrzony w swej pysze tylko w siebie? Czyż nie widzisz dookoła cudu stworzenia i obecności Boga w świecie? Czyż nie żyjesz tylko z jego łaski? Dlaczego depczesz Jego godność i bóstwo? Czy aż tak oddałeś się na usługi złego, że nie potrafisz dostrzec swych haniebnych czynów? Co cię prowadzi do tak plugawej praktyki? Kto zamyka ci oczy i uszy na krytykę patrzących ze współczuciem na ciebie? Kto cię tak upodlił? Odpowiedz, człowiecze, w swym sumieniu na dręczące pytania i szukaj drogi z której kiedyś zszedłes "Wróć Synu, wróć z daleka..., jak długo jeszcze każesz czekać"?
Bóg w swej miłości czeka na ciebie. Czeka na twój powrót i tęskni za tobą. Nie każ Mu ze smutkiem spoglądać na twój opór, na twoje złe czyny. On godzien jest twojego uwielbienia i dziękczynienia za to, co czyni dla ciebie każdego dnia. A ty co dajesz Mu w zamian? Jak to jest w twoim życiu?
Dzieci drogie, świat dziś stoi nad przepaścią i tylko modlitwa, post i pokuta, może go od niej odwrócić. Dlatego proszę was, nie odwracajcie się od tych środkow łagodzących Boży gniew i wyprowadzający was z widma zagłady waszych dusz. Ile razy postanowiliście poprawę swojego życia, lecz okoliczności ciągle wymuszają na was tkwienie w swym dawnym grzechu, nałogu, przyzwyczajeniu.
Dzieci zerwijcie z takim życiem i miejcie odwagę powiedzieć dosyć. Chcę być inny, chcę otworzyć się na Bożą łaskę i z nią przemieniać się ku lepszemu. Nie szukajcie dróg innych niż Boże, bo tylko wędrówka po nich zawiedzie was ku radości obcowania z Ojcem waszym.
Błogosławię wam i wspomagam na czas znoju. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 22:16, 19 Lut 2018 Temat postu: |
|
+ Słowa Pana - 1.05.2011 - w czasie beatyfikacji czcigodnego Jana Pawła II
Ba 4, 27-29 i 1 Kor 15, 58
Niebo otworzyło się nad ludem Moim. Powstałem wraz z Królową z tronu Mojego, by zsyłać łaski na zgromadzonych, by błogosławić dzieciom Moim, gdy te są na drodze.
Uwikłani w sprawy świata, uzależnieni od słabości swoich i mamideł wszelakich, mają nadzieję, że wszystko się odmieni. Dzisiaj, dzieci - takie, jakie są - zwracają się do wniesionego na ołtarze Jana Pawła II, aby wstawił się za nimi, by z grzechu do wolności ich prowadził, by jak zawsze, kierował do Niebiańskich Pałaców, by błogosławił.
Polacy, szczególnie zjednoczeni siłą swych korzeni, wartościami w polskości zawartymi trwają, jak niegdyś Piłsudski, Kordecki, Wyszyński i Hlond, trwają jak wszyscy oddani sprawie Polski na morzu, lądzie i w powietrzu - przez pokolenia całe, trwają w miłości, wierze i nadziei.
Rozradujcie się dzieci, ten dzień daję wam z Woli Boga Ojca. Pod przewodnictwem błogosławionego Jana Pawła II, skierują się kraje, rodziny i serca, do swojej niebieskiej Ojczyzny, w której oczekuję każdego z Matką Moją, Aniołami i Świętymi.
Błogosławię wam. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 21:57, 19 Lut 2018 Temat postu: |
|
Słowa Pana - 16.04.2010 - dla Polski
Iz 60, 1-4 i 14
Przez wydarzenia wydobyłem życiorysy przed oczy świata; wydobyłem męczeństwo Polski, na nowy czas dla całej ludzkości.
Nie wrócą już na swoje miejsca ci, co spotkali się z rzeczywistością nie po swojej myśli. Nie zatrą śladów ci, co zło rozprzestrzenili po drogach wielu. Nie podzieli się świat, lecz przybliży we wspólnym przeżywaniu dni - bo taka jest Moja Wola.
Przy każdym dziecku Moim podwajam czuwanie Aniołow, każdemu dziecku daję światło na drogę, gdy ono mozoli się z przeciwnościami na niej.
Pył nad miastami nie zatrzyma rozpędzonej machiny rozpraszającej Moje dobro; nie będzie nauką dla dzieci Moich, nie uznających Mnie - Jezusa Chrystusa.
Dzieci wybrane, wzmocnią swe czuwania modlitewne i będą wyciągać ręcę do swego Pana, i będą prosić za wszystkimi, za całą ludzkością. I ulituję się nad wołaniem tysięcy i staną się rzeczy Moje.
Błogosławię wam. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 21:42, 19 Lut 2018 Temat postu: |
|
Słowa Pana - 18.11.2009 - dla Polski
2 Kor 1, 21-22
Rozpostarł skrzydła Anioł Polski nad krajem swojej troski - Polski - mlekiem i miodem płynącej na kartach historii, Polski - przywłaszczanej przez obcych na rożne sposoby, Polski podzielonej, szarpanej, niezdecydowanej.
Najsilniejszy trzon Polski stanowią wierzący, prawdziwie wierzący w Boga Wszechmogącego w Trójcy Jedynego; stanowią dzieci małe i duże trzymające w rękach różańce; stanowią dzieci skupione w grupach modlitewnych gromadzących się przy kościołach i w domach.
To na głos wołania maluczkich przybędę z łaskami do tych, którzy na nie oczekują, przybędę do serc zgnębionych, przybędę do urzędow i zagród, do rządzących i rządzonych.
Nawiedzę wszystkie tereny Mi polecone, by Miłość wydała swoje owoce, by zwyciężyła na każdym terenie nieprawości i zatargów.
Błogosławię wam. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 20:09, 19 Lut 2018 Temat postu: |
|
Słowa Pana dla Polski
2.03.2008
Słońce łaski promieniami rozkłada się na każdym terenie Polski. W Narodzie polskim obudzi się pragnienie solidarności ze swoimi. W sercach Polaków, gdziekolwiek przebywają (Polonii też), zrodzi się tęsknota za Ojczyzną i za tradycją polską.
Polacy zatęsknią za historią Polski mówiącą o patriotyzmie, o ofiarnej miłości bohaterów, którzy krwią odkupywali wolność Ojczyzny i Jej przetrwanie. Dlatego wrócą do literatury patriotycznej i do przepowiedni wieszczów przepowiadających przyszłość Polski.
Odrzucona prawdziwa historia Polski, wróci do programów szkół i uczelni. Ziemię polską będzie uprawiał polski rolnik, a stanowisko kierownicze w zakładach pracy będzie zajmował inżynier-Polak.
Wkrótce nastanie czas nowy, czas obudzonej nadziei. Wkrótce wyjdą z kryjówek przewodnicy właściwi. To przy nich zgromadzą się Polacy, którzy pragną Polski nowej – odrodzonej, uporządkowanej i w ich szeregach zabrzmi śpiew nowy. Odejdzie ze stanowiska źle sprawujący rządy, a jego miejsce zajmie nowo-wybrany.
Błogosławię wam.
Na zakończenie spotkania dodatkowo otrzymałyśmy słowo z Pisma Św. Do rozważania:
Ks. Mdr. 7, 15-21 ”'Prośba o natchnienie"
Ps. 67 „O błogosławieństwo na trud apostolski”
Ks. Ba. 5,1-9 „Mowa proroka”
(tekst pisany kursywą pochodzi od wizjonerek) |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 20:05, 19 Lut 2018 Temat postu: Orędzia przekazane przez Grupę "Odrodzenie" |
|
Orędzia przekazane przez Grupę "Odrodzenie"
Od Grupy "Odrodzenie", o. Józefa Markowicza, otrzymaliśmy na papierze liczne Orędzia, Słowa Pana dla Polski, czasem Słowa Pana dla grup modlitewnych, dla miast. Publikuję niektóre, wierząc, że ich liczba, tych dostępnych w sieci, wkrótce powiększy się.
Słowa Pana dla Polski
13.02.2007
Stworzyłem Cię Polsko miodem i mlekiem płynącą. Przesłanie to w usta wybitnych patriotów włożyłem i choć dzisiaj pamięć wielu straciło, Ja pragnę przywrócic świetność dni, które dla Polski zaplanowałem.
Obcymi filarami pokryliście Polskę i opieracie się o nie, nie myśląc o kraju swoim, imponują wam bogactwa innych i o nich marzycie. Zapominacie, że żyły złota są pod waszymi stopami, lekceważycie poruszenia serc pierwszych Polaków, których posłałem do was, którzy piszą i mówią.
Widzicie nawet jak niosą już Koronę, by oficjalnie Mnie koronować na Króla Polski. Ci, którzy są poza granicami, rozsiewują nauki Moje, są Moimi świadkami, choć z innych pobudek kraj opuścili.
Polak zawsze będzie Polakiem. Głęboko osadzony w wierze przodków, stanie do boju jak trzeba, przebaczy krzywdzicielowi i modlić się będzie za nieprzyjaciela.
Narodzie Polski, powstań w Naukach Moich.
Ja Jestem z Tobą i Ci Błogosławię. |
|
|