Autor |
Wiadomość |
Piotr-246 |
Wysłany: Sob 6:34, 09 Cze 2018 Temat postu: |
|
(temat do góry) |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Czw 12:43, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
Nawet liberalne media uznały za skandal to, co ujawniono dzięki ekshumacjom. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Czw 12:24, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
10 kwietnia 2010 roku co innego się wydarzyło, w co innego kazano nam wierzyć. Trzeba przygotować się na zmianę myślenia o przebiegu wydarzeń. Po pierwsze: część oficjalnych ofiar nie leciała Tupolewem. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Śro 11:26, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
Plan zamachowców był prosty: zabić pasażerów, ukraść laptopy i zatrzeć ślady zbrodni. Zamachem objęte były dwa samoloty: Tupolew i Jak. Tupolew wylądował bez podwozia na Jużnyj, aby skrzynki zarejestrowały uderzenie kadłubu o podłoże. Po wylądowaniu wpuszczono gaz, dlatego niektóre ciała były nienaruszone. Zamasakrowano je potem. Generalski Jak, który wystartował chwilę po Tupolewie dowiedział się o niebezpieczeństwie. Był już za granicami Polski. W chwili ucieczki został zestrzelony. Amerykanie wiedzieli o zagrożeniu życia prezydenta Kaczyńskiego, dlatego zorganizowali mu wizytę na Litwie 8 kwietnia. Planowali go ewakuować z Litwy, ale Rosjanie przechytrzyli. Zabili prezydenta, a ciało podrzucili na Siewierny. Przy tym lotnisku nie zdarzyło się nic prócz medialnego spektaklu z udziałem złomu dawnych samolotów. Kilka "oficjalnych" ofiar zabito w Polsce, kilka tych "ofiar" nadal żyje, a rodziny biorą pieniądze za milczenie. Dwa ciała leżą na Okęciu.
Główne źródło tych informacji: prorok Cyprian Polak |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 21:59, 16 Sty 2018 Temat postu: Prawda o Smoleńsku - w telegraficznym skrócie. |
|
Prawda o Smoleńsku - w telegraficznym skrócie:
W spisku uczestniczyło kilka państw. Zbrodni dokonano w kilku miejscach. Zamachem były objęte dwa samoloty: Tupolew, który lądował bez podwozia na Jużnyj i generalski Jak, zestrzelony przy próbie ucieczki. Usterkę podwozia w Tupolewie zrobiono na Okęciu. Po jego lądowaniu zagazowano pasażerów i ukradziono laptopy. Później ciała zmasakrowano. Jak, który wystartował chwilę po Tupolewie dowiedział się o niebezpieczeństwie. Amerykanie wiedzieli o zagrożeniu prezydenta Kaczyńskiego, dlatego zorganizowali mu wizytę na Litwie 8 kwietnia, tam planowali go ewakuować, ale Rosjanie przechytrzyli. Ciało prezydenta podrzucono na Siewierny, gdzie nie zdarzyło się nic prócz medialnego spektaklu z udziałem złomu dawnych samolotów. Kilka oficjalnych ofiar zabito w Polsce, kilka tych "ofiar" nadal żyje, a rodziny biorą pieniądzę za milczenie. Dwa ciała leżą na Okęciu.
Główne źródło tych informacji: prorok Cyprian Polak |
|
|