Autor |
Wiadomość |
Piotr_ |
Wysłany: Czw 22:43, 16 Lut 2017 Temat postu: |
|
W Kościele odrodzonym Pan nie chcę mieć nic zeskorupiałego. Słabość i niepewność biskupów i kapłanów są jedną z głównych przyczyn licznego zła, na które cierpi dzisiejszy Kościół. Ważne jest to, by we wszystkich parafiach zapalić ogień miłości, rozpalić stosy wiary i wzajemnej miłości. Dobro na ziemi mogłoby być olbrzymie, gdybyśmy żyli dogmatem Obcowania Świętych.
Szatan jest nazwany księciem ciemności, bo jego główne dążenie polega na zaciemnieniu i zamraczaniu światła Bożego w duszach. Kino i telewizja stały się katedrami nauczycieli, którzy całe miliony uczniów pouczają o aktach gwałtu, występku, cudzołóstwa. Są to wykłady przekazujące truciznę ateizmu. Aborcja jest wstrętem i przewrotnością, owocem społeczeństwa zepsutego i antychrześcijańskiego.
Materialistyczne pojęcie życia, oto herezja, która zawiera w sobie wszystkie herezje. Czas już uwolnić się od gniotącego ciężaru materializmu marksistowskiego, kapitalistycznego. Jeden i drugi trują i zabijają dusze. Świat opuścił Boga i na pierwszym miejscu postawił pogańską cywilizację. Przyjęto ją i zawarto umowę poniżającą nas, która zmusza do najbardziej niegodnych kompromisów.
Każdy chrześcijanin, a tym bardziej każdy kapłan, powinni być palącymi się lampami w świecie pogrążonym w ciemnościach. Oficer, który w walce nie wyprzedza swych żołnierzy, nie jest dobrym przewodnikiem i nie może spodziewać się zwycięstwa. Działajmy, lecz roztropnie, zwłaszcza bądźmy powściągliwi w mowie. |
|
|
Piotr_ |
Wysłany: Czw 22:22, 16 Lut 2017 Temat postu: |
|
Nadszedł czas, aby mówić bez ogródek i bez domysłów. Jeszcze trochę czasu, a zrozumieją wszyscy to, czego tak uparcie nie chcieli dotąd przyjąć. Zarozumiałość ludzka to ciemność w umysłach ludzkich, niezdolnych do najłatwiejszych rozumowań.
Godzina uwolnienia duszy z obsesji jest zawsze określona Wolą Bożą i może być przyśpieszona dzięki pracy, wierze i pragnieniu uwolnienia chorego. Może też być przedłużona dla braku współpracy, wiary i pragnienia uwolnienia, lub nawet przez trwający jeszcze czyn ze strony tego, kto go wywołał.
Pozwala się, by uczeni, politycy, artyści, literaci i kościelni - mam tu na myśli należących do kościoła Lucyfera na ziemi, oraz tak liczni teologowie, współzawodniczyli w niszczeniu wielkich wartości Objawienia.
Gdyby duchowni byli prawdziwymi ojcami w Kościele, zniknęłaby wszelka niesprawiedliwość, całe morze niesprawiedliwości. Pan chce świętych ojców zdolnych wykonywać swój mandat z dobrocią, stałością, ale stałością ojcowską, zawsze i tylko ojcowską! |
|
|
Piotr_ |
Wysłany: Sob 12:25, 04 Lut 2017 Temat postu: |
|
Wielu kapłanów zapomniało o tym, że są sędziami sumień. Obowiązkiem sędziego jest prowadzenie śledztwa w sprawie przestępstw - dochodzić ich źródeł. Łatwość z jaką rozgrzesza się zawsze wszystkie grzechy i wszystkim, nie odpowiada zamiarom Bożego Miłosierdzia, lecz planom szatana. Słowa jakie Pan podał dla tego środka zbawienia są wyraźne: odpuszcza się lub zatrzymuje grzechy.
Lepiej żyć bez kapłanów, aniżeli zamieniać seminaria duchowne na kolebki herezji. Lepiej byłoby nieraz powierzyć katechizację uczciwym - osobom świeckim, niż kapłanom zmienionym w diabła, lub w drapieżnego wilka.
Diabeł uważa siebie za pana, bo nie wytworzono odpowiedzialnej bariery powstrzymującej jego niszczycielską działalność. Wyprawy krzyżowe są symbolem wskazującym na konieczność prowadzenia nieustannej walki przeciw księciu ciemności.
Pod pozorem rozwoju umysłowego pozwala się na czytanie najbardziej niestosownych książek, w których pełno jest rozwiązłości, a także błędów filozoficznych i teologicznych. Nie, nie zbawia się dusz na plażach, gdzie panuje szatan, ciemność, nieskromność, nieczystość i zło. |
|
|
Piotr_ |
Wysłany: Sob 12:07, 04 Lut 2017 Temat postu: "Orędzia Pana Jezusa do kapłanów" - synteza |
|
"Orędzia Pana Jezusa do kapłanów" - synteza
"Orędzia Pana Jezusa do kapłanów" to Słowo o prawidłowym realizowaniu powołania kapłańskiego. Jest wiele bezużytecznej działalności, gdyż brak w niej ducha nadprzyrodzonego. Wszelkie zło można streścić w kryzysie wiary, nadziei i miłości. Można to również ująć w dwóch słowach: kryzys życia wewnętrznego, lub kryzys łaski.
Teraz jest czas rewizji i trzeba się z nią śpieszyć. Liczni pasterze nie zadają sobie pytania o powody bezowocnej, a przecież gorączkowej ich pracy. Zebrania, spotkania i dyskusje to strata czasu i środków, w wielu przypadkach prowadzą one do niezgody i podziałów. Często organizuje się je po to, aby zjeść i podyskutować, rzadko po to, aby się modlić.
Jak Bóg realizuję swoją obecność w Ciele Mistycznym? Przede wszystkim przez dar Bożego Słowa. W Kościele trafiają się kapłani, którzy głoszą samych siebie. Wyszukaną mową, pięknym stylem i wielu innymi sposobami, starają się zwrócić uwagę słuchaczy ku sobie. To prawda, że Słowo Boże jest samo przez się skuteczne, ale to musi być SŁOWO PANA, a nie ich!
Papież to Zastępca Chrystusa. Trzeba Go podtrzymywać modlitwą i ofiarowaniem własnych cierpień. Trzeba Go kochać i uczyć innych miłości ku Niemu. To co się czyni Jemu - źle czy dobrze - czyni się Samemu Panu. Trzeba Go bronić przed częstymi szatańskimi intrygami Jego nieprzyjaciół. Bóg Jest w Nim. BÓG JEST OBECNY W KOŚCIELE W OSOBIE PAPIEŻA. |
|
|