Piotr-246
Gość
|
Wysłany: Wto 14:12, 21 Mar 2023 Temat postu: Temat: Historia niszczenia wsi |
|
|
Temat: Historia niszczenia wsi
Książka na stronie: polona . pl
"Kanalizacya miasta Warszawy jako narzędzie judaizmu i szarlataneryi w celu zniszczenia rolnictwa polskiego oraz wytępienia ludności słowiańskiej nad Wisłą"
Autor powyższej książki pisze m.in.
"rozwój ekonomiczny i postęp racyonalny danego narodu zależy: — od ilości pierwiastków płodotwórczych, dostarczanych polom wiejskim w formie nawozów"
"Odór specyficzny nieczystości, jako wydzielających z siebie amoniak także nie można nazwać szkodliwym dla zdrowia: albowiem czuć się daje w każdym nawozie, którym oddychają wszyscy mieszkańcy wsi i zwierzęta domowe bez najmniejszej szkody dla organizmu. A nawet przebywanie w stajniach, przepełnionych ekskrementami i inwentarzem żywym, okazało się zbawiennem dla cierpiących piersiowo."
"Miasta, pozbawiając się cuchnących fekalii na korzyść kultury wiejskiej, otrzymywały w zamian tanie produkta spożywcze. I umacniał się związek przyrodzony wsi z miastami, producenta z konsumentem, rolnika z mieszkańcem miasta."
"Przez skierowanie nieczystości warszawskich na pola wiejskie, kwitł na Wiśle przemysł połowu jesiotrów, dostarczający zajęcie licznej ludności nadrzecznej i tani pożywczy produkt mieszkańcom."
"Dzięki szerokiemu zastosowaniu nieczystości miejskich w rolnictwie, Flandrya, Prowincye Nadreńskie, po dziś dzień zawdzięczają swą wysoką kulturę rolną i ogólną zamożność."
"Żydzi i szarlatanerya, pragnąc ograbić fundusze obywateli miejskich, rozwinąć handel produktami spożywczymi ze stronami odległemi, kosztem zagłady rolnictwa ojczystego, oplątać długami miasta i zjednać sobie rozgłos lekarzy ludności miejskiej, wszczęli gwałt w prasie kapitalistycznej na temat wielkiej szkodliwości dla zdrowia nieczystości kloacznych i pilnej potrzeby pozbycia się tychże na zawsze za wszelką cenę, ofiarowując się nawet z kredytem długoterminowym i nizko-procentowym, wziąwszy za punkt swych operacyi hygeniczno-finansowych naprzód gród syreni."
"Uzbrojony w wynalazki nauki, przekazane ku dobru ogólnemu przez myślicieli i badaczy natury, lecz spaczone przez pychę i egoizm, i ku zgubie skierowane, kopie przepaść i stawia mur chiński pomiędzy konsumentem miasta a sąsiadem wieśniakiem, pomiędzy kulturą miejską a wiejską — głuchy na skargi i przestrogi rolników."
"System kanalizacyjny potępili jednozgodnie najwięksi myśliciele, mężowie stanu, ekonomiści i badacze natury, zalecając miastom wywózkę nieczystości kloacznych, wyłącznie na pola wiejskie, jako jedyną rękojmię trwałego dobrobytu ludzkości."
"Nic dziwnego, że pod hasłem szerzenia hygieny, rozumie się żydowskiej, ciemny biurokratyzm miejski wspólnie z pismakami brukowymi, rozpoczął formalne napady w Warszawie na właścicieli domów, pragnących nadal oczyszczać ustępy sposobem najracyonalniejszym — zapomocą wywózki na pola wiejskie — i na rolników podmiejskich, posiłkujących się nawozami kloacznymi."
"Dlatego, zapadają się dwory i chaty, wysiedlają wsie i dobra ziemskie, zasypują piaskami lotnymi pola, niedawno urodzajne i uprawne, porastają zielskiem ogrody pod Warszawą, ubożeje ludność rolnicza i rękodzielnicza. Przeciwnie, wznoszą się wielkie kamienice i fabryki..."
"Miejsce wiedzy przyrodoznawczej i pracy wiejskiej zajęły ciemnota materyalistyczna i próżniactwo wielkomiejskie."
"Jak widzimy, kanały w miastach są to sposoby wyrafinowanego okradania kas i kieszeni obywateli, oraz narzędzia wyspecyalizowanego rujnowania narodów kulturalnych, stosowane przez judaizm i szarlataneryę, przy czynnem poparciu biurokracyi i inteligencyi miejskiej, pod hasłem hygieny i postępu, praktykujące się od zamierzchłej przeszłości do czasów ostatnich."
|
|