Forum Chrześcijańskie

Piotr_ · Gość

Gdyby Adam nie zgrzeszył...
(rozważania własne)

Jak wyglądałby świat?

Inaczej zadane pytanie - jak wyglądałby świat bez zła. Do takiego świata mamy dążyć, stąd potrzebne są wzorce, a zacząć trzeba od spraw podstawowych.

Adam i Ewa byli mieszkańcami raczej wsi, a nie miasta. Najpierw była wieś. Owoce z drzew ogrodu byłyby podstawowym pożywieniem. Inne pokarmy powstawałyby w wyniku twórczego podejścia do żywienia, a nie w wyniku głodu.

Podobnie byłoby z ogrzewaniem, bo miejsce stworzenia Adama i Ewy to ciepły kraj. Wędrówka ich potomków w kierunku biegunów, wynikała z umiejętności radzenia sobie z chłodem i mrozem.

Jednak, po co w ogóle mieliby tam iść? Człowiek ma naturę odkrywcy i na pewno by tam szedł.

A może chłód jest wynikiem grzechu? Z Księgi Rodzaju wiemy, że pory roku istniały jeszcze przed grzechem Adama.

To samo pytanie można zadać odnośnie deszczu, ale skoro mowa jest w Biblii o "wodach ponad sklepienem nieba", więc deszcz także był przewidziany niezależnie od grzechu Adama.

Cała ziemia byłaby ogrodem rajskim.

Skąd wzięli się ludzie w Ameryce? Przepłynęli cieśninę Beringa lub przeszli przez nią po lodowcu.

Zło jedynie deformuje i zaburza rzeczywistość, więc pewne rzeczy byłyby podobne - takie jak w naszym obecnym świecie.

Piotr_ · Gość

"Słuchajcie Miłości: Adam i Ewa żyli w Woli Bożej; oni byli w obecności Boga.

Wszystko było tylko dla Boga.

Bóg pokazał im piękno ich wnętrza.

Kiedy patrzyli na zewnątrz siebie, Bóg im pokazał, że wszystko było piękne, że wszystko było tylko dla nich, ponieważ Bóg wszystko stworzył, aby byli miłością, w harmonii ze stworzeniem.

Ale z powodu grzechu, moje dzieci uległy złu i Wola Boża wycofała się z nich.

Musieli żyć w woli ludzkiej, wybierając między dobrem a złem.

A po latach, wy dzieci, żyjecie ze złem.

Dobro, które jest w was, jest zagłuszone: nie widzicie już światła, piękna stworzenia.

Wzięliście dla was Boże dobra nazywając siebie właścicielami tego, co powinno być dla każdego z was: wszystko powinno być tylko dzieleniem się.

To dlatego, moje dzieci, Bóg przychodzi mówić w sercach, aby wam przypomnieć moje nauczania miłości."
(Dziewczyna Mojej Woli - nauki)

Piotr_ · Gość

"Myśl nie jest od początku grzechem. Trzeba ją dopuścić i rozważyć, ale pozostać
czujnym i słuchać głosu serca! Nie wolno ci jednak lekceważyć tego głosu."
("Bóg przemawia do duszy")

Zatem, o wszystkim by myślano zawczasu, nie byłoby nauki na błędach.

Piotr_ · Gość

Gdyby Adam nie zgrzeszył, nasze miasta wyglądałyby inaczej. Nie tłoczonoby się w centrach, a pojazdy nie zbliżałyby się bez potrzeby do miejsc, gdzie się mieszka. Wiele byłoby przestrzeni dla pieszych, zakładanoby nowe parki. Na każdym przejściu dla pieszych byłaby duża wyspa, nigdzie nie przechodzonoby przez dwa pasy ruchu na raz.

Nie budowanoby domu przy domu, ani domu przy jezdni. Domy chroniłyby raczej przed deszczem i wiatrem, a nie przed złodziejami. Wszyscy byliby gościnni, więc podróżowanie byłoby proste. Każdy napotkany człowiek byłby nam bliski.

Nie dodawano by pola do pola, byłyby więc wolne miejsca na piesze wędrówki.

Piotr_ · Gość

Dzieci nie posyłanoby do przedszkoli, ale pomaganoby im uczyć się w miarę, jak radzą sobie z czytaniem i pisaniem. Szkołę tworzyliby nauczyciele we współpracy z rodzicami. Nie byłoby upokarzającego powtarzania klasy, bo lubianoby naukę. Każdy rozwijałby się we własnym tempie i według zainteresowań.

Piotr_ · Gość

Z każdej kościelnej wieży podziwianoby piękno stworzonego świata.

Bardzo cenionoby sztukę, byłaby obecna wszędzie, lecz nie zakłócałaby życia. Parki i ogrody byłyby szczególnie rozwinięte i także tutaj działanoby twórczo.

Podróże odbywałyby się bez pośpiechu, bardziej cenionoby to, co bliskie, od tego co daleko.

Piotr_ · Gość

Bardzo szanowanoby pracę, którą wcale nie jest karą za grzech Adama. Nie byłaby to jednak tak ciężka praca, jak na wygnaniu. Szanowanoby wszystkich, od których pochodziłyby wszelkie dobra.

Wszyscy mieliby dostęp do komputerów i Internetu i wszyscy pomagaliby innym z nich korzystać.

Piotr_ · Gość

Gdyby Adam nie zgrzeszył, Kain nie zabiłby Abla...
Skąd taka teza?

"Grzech Adama" umownie oznacza przyczynę naszego życia na wyganiu. Tutaj staram się rozważać sytuację w taki sposób, jakby zło po prostu nie istniało wcale.

Gdyby Adam nie zgrzeszył, Noe nie budowałby arki, Józefa nie sprzedanoby do Egiptu i tak dalej. Cała historia ludzkości potoczyłaby się zatem zupełnie inaczej. To, że tej historii nie znamy, nie znaczy, że byłaby nudna. Nuda to przecież zło.

Jak zatem konstruować alternatywną historię świata?

Wydaje się, że trzeba zacząć od stwierdzenia, że kontynenty byłyby takie, jakie są obecnie. Wisła i Odra płynęłyby tam, gdzie płynie obecnie. Mielibyśmy zatem Polskę, jako krainę, ale przecież, bez wieży Babel, nie byłoby różnic narodowościowych i językowych.

Piotr_ · Gość

My Polacy, czyli my mieszkający w środku Europy, bylibyśmy ludem Bożym, żyjącym w przyjaźni ze Stwórcą. Nie bylibyśmy jednak "bastionem wiary", bo wiara byłaby wszędzie.

Teren Europy, ze względu na umiarkowany klimat i liczne morza, sprzyjał rozwojowi cywilizacji, w tym i komunikacji. Dlatego byłby to teren przodujący. Przodownictwo Europy byłoby jednak bardzo solidarne wobec innych kontynentów.

Być może, my Polacy, przodowalibyśmy w wierze, w tym sensie, że tu spisywane byłyby wszelkie księgi mądrościowe. Trzeba jednak pamiętać, że już Adam posiadał wielkie poznanie.

Warszawa i Kraków byłyby tam, gdzie są obecnie. Dlaczego tak sądzę? Dlatego, że miasta rosną tam, gdzie Bóg daje swoje błogosławieństwo. Chociaż decydują o tym różne czynniki, wydaje się, że rozważania alternatywnego świata byłyby po prostu zbyt skomplikowane.

Warszawa i Nowy Jork w tym samym miejscu, ale wyglądałyby inaczej.

Manhatan z drapaczami chmur czy bez? Paryż z wieżą Eiffla czy bez? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba zwrócić uwagę na to, że geniusz inżynierski pochodzi od Boga i wszelkie budowle byłyby przejawem Bożego działania.

Pewne współczesne budowle kojarzymy jednak z pychą człowieka. Wszystko wyglądałoby więc inaczej.