Forum Chrześcijańskie

Piotr_ · Gość

Temat: Demokracja czy Monarchia?

Zamieszanie wokół Wyborów Samorzadowych w Polsce (2014 r.) skłąnia do refleksji na temat stanu polskiej demokracji, ale także do refleksji nad samą naturą demokracji. Objawienia nie pozostawiają nas bez odpowiedzi:

"W Moich Świętych planach przygotowałem dla was, powrót do świętej monarchii, bo demokracja nie pochodzi ode Mnie."
("Żywy Płomień" - objawienia)

Pojęcie "święta monarchia" kojarzy się mi głównie z biblijnym królem Dawidem. Był wybrany przez Boga i namaszczony przez proroka.

Tylko wierzące społeczeństwo uzna taki wybór, a potem tron dziedziczony przez potomków króla.

Podobnie Mieszko I - był uznany, bo powszechnie wierzono, że jest Bożym wybrańcem.

Piotr_ · Gość

Czy słowa przekazane przez "Żywego Płomienia" namawiają do bojkotu demokracji?

Nie.

Możemy wśród nich odnaleźć takie zdanie:

"Weźcie udział w wyborach, głosujcie na ludzi wierzących i praktykujących."

Myśl Pana precyzuje zdanie z "Bożego Wychowania":

"Nie chcę, żebyście podobni byli wszystkim pseudodemokracjom Zachodu"

Piotr_ · Gość

Użycie słowa "pseudodemokracja" z pewnością wskazuje na fałszowanie wyborów, bo jeśli wybory są uczciwe, to nawet słabe rządy trzeba uznać jako wybrane prawdziwie demokratycznie.

Zdanie o pseudodemokracjach Zachodu zdaje się wskazywać na trudności w realizowaniu uczciwych wyborów.

Wszystkie chrześcijańskie objawienia mówią o uczciwości. To są podstawy życia chrześcijańskiego.

Wybory są natomiast przeprowadzane przez różnych ludzi i nie trzeba spisku, aby na różnych etapach liczenia głosów występowały fałszerstwa. Spisek nie jest jednak wykluczony.

Piotr_ · Gość

Monarchia kojarzy się z władzami najwyższymi. Najwyższymi w Państwie. A co z wyborami władz samorządowych? Odpowiedzi będę jeszcze szukał.

Pewne jest natomiast, że z demokracji do monarchii nie przejdziemy jednego dnia.

Działania na rzecz uczciwych wyborów są zatem niezbędne i nie wydają się sprzeczne z Bożymi planami wprowadzenia monarchii.

Sądzę, że wyborami w Polsce powinien zająć się "Instytut Wyborów" i taki powinien powstać. W Rosji ponoć taki był - i został zlikwidowany.

Do wprowadznia monarchii potrzebny byłby "Instytut Objawień" (lub "Instytut Proroctwa").

Urząd prorocki potrzebuje wzmocnienia, zresztą nie tylko dla sprawy monarchii.

Piotr_ · Gość

Jeśli chodzi o wybory, to potrzebne są zmiany.

Najistotniejszym zadaniem Państwowej Komisji Wyborczej jest publikacja wyników z lokali wyborczych.

Do tych wyników powienien być zapewniony dostęp w formie elektronicznej. Niezwłocznie, a nie jak to jest teraz, że mamy te wyniki wywieszone przed lokalami - w najlepszym wypadku przez kilka dni.

Obecnie jest tak, że wyniki głosowania w poszczególnych lokalach wyborczych są dostępne w formie elektronicznej dopiero po kilku tygodniach.

To można zmienić, ale potrzeba jest świadomość, że wszyscy mamy prawo do tych informacji i mamy prawo do tego, aby dostęp ten był ułatwiony.

Wtedy będzie tak, że krótko po zamknięciu lokali wyborczych społeczeństwo będzie znało wyniki głosowania we wszystkich lokalach. A mając te wyniki w plikach, wszyscy możemy kontrolować przebieg wyborów.

PKW nie ma monopolu na przeliczanie głosów. Może to robić każdy.

Oczywiście PKW ma ten obowiązek formalny, aby liczyć i dodawać głosy, formułować protokoły i rozdzielać mandaty, ale nie ma prawa przetrzymywać dla siebie wyników w systemie komputerowym.

"Instytut Wyborów" mógłby równolegle (kontrolnie) przeliczać głosy, a w okresach pomiędzy wyborami zajmować się przypadkami nieprawidłowości. W sumie widzę to jako ośrodek pracujący non stop.

Piotr_ · Gość

"Instytut Wyborów" czy "Instytut Wyborczy" - mniejsza o nazwę, ogólnie chodzi o działania pod hasłem "kontrola wyborów".

W pewnym stropnia ta kontrola ma miejsce, ale jest jeszcze zbyt słaba.

Mechanizmy fałszowania wyborów nie są zagadką dla dociekliwych internautów.

Na przykład wysoka liczba głosów nieważnych. Najpierw zawyża się tę liczbę na protokołach, a potem zgodnie z tą liczbą dopisuje dodatkowe znaki "X". Wtedy głosy oddane na daną partię przestają być ważne. Fałszerstwa nie można udowodnić.

Dlaczego najpierw fałszuje się protokoły? Bo najpierw protokoły są przedstawiane społeczeństwu. Karty do głosowania stanowią potem tylko dowód w sprawach sądowych. Czyli tylko wtedy, gdy ktoś protest wyborczy do sądu kieruje.

Piotr_ · Gość

Cytat z 1992 roku:

"Wasze władze państwowe dają się zastraszyć śmiesznemu słowu „niedemokratyczne”, pod którym żyją sobie bezpiecznie i wygodnie ludzie, którzy mają na sumieniu zbrodnie, nie mówiąc o wykorzystaniu na użytek osobisty bogactw narodu i o wielorakich działaniach na jego szkodę, z których największą zbrodnią w oczach moich jest niszczenie człowieka w całym zakresie jego praw: np. zdemoralizowanie służby zdrowia, służby prawa, pracowników oświaty, wieloletnie kształcenie młodzieży „bez Boga”.
("Boże Wychowanie")

Piotr_ · Gość

Słowa Pana o tym, że wyborów lekceważyć nie wolno:

"Tyle razy już popełnialiście te same pomyłki, ufając niewłaściwym ludziom w rządzie lub samorządach. Nie wyciągnęliście z tego żadnej nauki dla siebie. Ciągle popełniacie te same błędy. Lekceważycie wybory. Dokonujecie wyboru ludzi nieodpowiednich. Narzekacie. Czekacie na lepsze jutro. Ono nie nastąpi, jeśli sami nie zmienicie swoich poglądów i ocen zachowania wybranych ludzi."
(Grażyna Kurpiewska - objawienia)